Anegdoty historyczne

Cesarz i gramatyka

Gdy cesarz Zygmunt Luksemburski podczas przemowy na soborze w Konstancji popełnił błąd gramatyczny, pewien prałat zwrócił mu uwagę. Cesarz, nic się nie przejmując, mruknął:
– Jestem cesarzem rzymskim, więc stoję ponad gramatyką!

Husaria pod Kircholmem

Gdy jeden z husarzy przed bitwą pod Kircholmem (rok 1605) próbował policzyć chorągwie nieprzyjaciela i nie mógł się ich doliczyć, hetman Jan Karol Chodkiewicz powiedział:
– Policzymy je, gdy pobijemy.

Stańczyk i lekarze

Stańczyk, nadworny błazen Zygmunta I i Zygmunta Augusta, kiedyś był świadkiem sporu o to, jaki zawód ma najwięcej swoich przedstawicieli. Postanowił udowodnić, że najwięcej jest lekarzy. Obwiązał chustą twarz, udając ból zęba i zaczął krążyć po Krakowie. Mieszczanie, współczujący popularnemu trefnisiowi, zaczęli udzielać mu różnych rad, które ten skwapliwie zapisywał.
Po powrocie do zamku Stańczyk wygrał zakład wygrał.

Król i dworzanin

Francuski król Ludwik XV spytał raz swego dworzanina:
– Jesteś już sędziwy. Powiedz, gdzie chciałbyś zostać pochowany po śmierci?
– U stój jego królewskiej mości.

Król i książka

W średniowieczu książki były bardzo cenne, gdyż nie znano jeszcze druku, a ręczne przepisanie było niezwykle pracochłonne. Książka w XI i XII w. kosztowała tyle, co wieś lub winnica.
Gdy król francuski Ludwik XI w 1471 r. z wydziału medycznego akademii paryskiej chciał wypożyczyć do przeczytania jedną z ksiąg, w zastaw musiał dać sporą liczbę srebrnych przedmiotów oraz… jednego szlachcica.

Paderewski w Wersalu

Ignacy Paderewski (1860-1941 – muzyk, premier polskiego rządu) podczas konferencji pokojowej w Wersalu w 1919 r. spotkał się z premierem Francji, Georges’em Clemenceau (1860-1941). Francuz powitał Paderewskiego słowami:
– Bardzo mi miło osobiście poznać wielkiego mistrza fortepianu.
Zaskoczony Paderewski:
– Nie, mój panie, obecnie jestem premierem.
Na to Clemenceau:
– Mistrz fortepianu prezydentem ministrów! Cóż za upadek!

Król i kardynał

Francuski król Ludwik XIV wezwał do siebie kardynała Mazarina, aby porozmawiać o ważnych sprawach. Gdy jednak kardynał przybył, król nie mógł go przyjąć, co tłumaczono że ma migrenę.
Kardynał przybył następnego dnia i pyta króla:
– Jak migrena Waszej Wysokości?
– Już mnie opuściła.
– Widziałem, była bardzo ładna.

Zarobki króla

Ludwik XII, król Francji spotkał biednego młodzieńca i spytał:
– Jak się nazywasz i ile zarabiasz?
– Mam na imię George i zarabiam tyle, co Wasza Wysokość.
– Interesujące. A wiesz ile zarabiam?
– Nie wiem, ale zarabiam tyle ile mi wystarcza na życia. I król też tyle zarabia, żeby mu wystarczyło na życie.

Anegdoty historyczne zebrał: (c) Anegdoty.pl

Zobacz też:
> Anegdoty o królach