Najlepsze kawały o kierowcach i śmieszne żarty o samochodach. Dowcipy motoryzacyjne – samochody i kierowcy na wesoło. Zakup samochodu, kobieta za kierownicą, egzamin na prawo jazdy, wypadki drogowe
Kupno samochodu
Halinka pyta przyjaciółkę:
– Kiedy wreszcie kupicie sobie samochód, na który od kilku miesięcy odkładacie wszystkie swoje oszczędności?
– Ostatnio zrezygnowaliśmy z kupna samochodu. Za uzbierane pieniądze poszliśmy do kina.
Rodzinna jazda samochodem
Pani Fąfarowa szyje sukienkę na maszynie do szycia, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
– Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty w ogóle nie umiesz szyć!
– Po co te twoje głupie komentarze?
– Chciałem ci tylko pokazać, jak się czuję, gdy jedziemy razem samochodem.
Zagadka motoryzacyjna
Egzamin prawa jazdy. Na siedzeniu obok pięknej blondynki jedzie egzaminator. W pewnym momencie blondynka gwałtownie hamuje. Rzucony przez kogoś kamień wybija przednią szybę i wpada jej między nogi. W co trafił kamień?
– W dłoń egzaminatora.
Czyj to samochód
Policjant zatrzymuje kierowcę jadącego samochodem i pyta:
– Czy to twój samochód?
– Niezupełnie. Gdy go umyję i zatankuję, należy do żony. Gdy jest mecz, jedzie nim syn, a na randki z chłopakiem jeździ nim córka. Dopiero gdy trzeba go oddać do naprawy – jest mój.
Minęliśmy skrzyżowanie
Za kierownicą samochodu siedzi żona, która niedawno otrzymała prawo jazdy. Siedzący obok mąż mówi do niej:
– Minęliśmy skrzyżowanie. Możesz już otworzyć oczy.
Dowcip o samochodzie
– Żebyś ty wiedział, jak teraz mój samochód cicho chodzi.
– Wyregulowałeś silnik?
– Nie, przestałem wozić teściową.
Szwed i Polak na drodze
Na autostradzie spotkali się: Szwed jadący najnowszym modelem volvo i Polak jadący syrenką. Szwed był ciekaw, jak jeździ się syrenką, a Polak chciał spróbować, jak jeździ się takim volvo. Szybko się dogadali i na kwadrans zamienili się samochodami.
Po godzinie spotykają się na sąsiednich łóżkach szpitalnych. Polak mówi:
– Ja na pierwszym zakręcie rozbiłem się o drzewo. A pan?
– Ja – mówi Szwed – włączyłem jedynkę, potem dwójkę i trójkę… Myślałem, że stoję, więc próbowałem wysiąść.
Żart samochodowy
Mareczek pyta tatę:
– Tato, czy mogę dziś pożyczyć twój samochód?
– A do czego masz nogi, synu?
– Jedną do sprzęgła, drugą do gazu!
Dowcipy motoryzacyjne: rada starego kierowcy
Mąż udziela ostatnich wskazówek żonie, która za chwilę ruszy na swoją pierwszą po otrzymaniu prawa jazdy przejażdżkę:
– Zwracaj szczególną uwagę na kolory. Gdy zobaczysz zielony, to jedź, gdy czerwony, to stój, a gdy zobaczysz, że jestem blady, to szykuj pieniądze na mandat.
Dwie panie za kierownicą
Na drodze doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów kierowanych przez kobiety.
– Ty idiotko. Chyba jesteś ślepa!
– Ja? Ślepa? Przecież trafiłam w sam środek!
Dowcipy motoryzacyjne: (c) Anegdoty.pl
Zobacz też:
> Żarty o motocyklistach
> Kawały o samochodach
Comments are closed