Szkoła, to skarbnica zabawnych dowcipów i anegdot. Humor szkolny doceniamy dopiero po latach, ale są też takie żarty, które rozweselają tu i teraz. Coś powiedzianego przez nauczyciela może wywołać ogólną radość. Poniżej przykłady takich powiedzonek. Prawdziwe czy nieprawdziwe – to nieważne. Najważniejsze, że te teksty nauczycieli do uczniów są zabawne.
Śmieszne powiedzonka nauczycieli do uczniów
> Nie będę wam piąty raz o tym powtarzać! Mówiliśmy o tym już 3 razy!
> Oszczędzę ci wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.
> Ja mam znowu okres, a wy nawet stopni nie macie!
> Przypomnij mi jutro, że mam wstawić ci jedynkę do dziennika.
> Spójrzcie na tą część mapy kropkowaną kreskami.
> Nie chce Was martwić, kochane dzieci, ale tak naprawdę to nikt jeszcze nie udowodnił, że świat naprawdę istnieje. Ale dam Wam radę: żyjcie tak, jakby ten świat istniał.
> Uwaga, dyktuję zdanie! Jest bardzo trudne! Osoby o słabych nerwach niech zatkają sobie oczy.
Nauczyciele do uczniów na wesoło
Gadam do Was jak mur do ściany!
Boże! Jeszcze 4 minuty do końca lekcji! A tak mi się już nie chce. Poróbcie se coś, dzieci!
Ja przez was, to żylaków na mózgu dostanę!
Wstań i zobacz jak siedzisz!
Siedźcie cicho i róbcie zadania, bo wam postawie pałki.
Jak ja mam mieć szczęśliwy przez następny rok, skoro ja będę was uczył?
To już jest szczyt! Zaraz pójdę z dyrektorem do dziennika!
Jak nie wierzycie, to spytajcie starszych rówieśników.
Śmieszne teksty nauczycieli do uczniów wybrane przez: (c) Anegdoty.pl
Zobacz też:
> Dowcipy o nauczycielach
> Uwagi z dzienniczków uczniów
Comments are closed