Śmieszne żarty z dziadkiem i babcią. Dziadek i babcia dowcipy na poprawę humoru. Kawały o dziadkach i babciach

Dziadek i babcia u lekarza

Babcia z dziadkiem poszli u lekarza. Lekarz dziadka obejrzał, ostukał, opukał i mówi:
– Musi pan zrobić badania, konkretnie: krew, mocz, kał i nasienie.
– Co łon gada? – pyta babcię przygłuchy dziadek.
– Mówi, że chce obejrzeć twoje spodnie od pidżamy.

Dziadkowie w restauracji

Do McDonald’s wchodzi małżeństwo staruszków. Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw. Po kilku minutach dziadek wraca. Wszystko dzieli na dwie równe porcje i zaraz zaczyna jeść.
Siedzący obok młodzieniec pyta:
– Dlaczego pani nie je?
Babcia:
– Czekam na zęby.

> Dowcipy o emerytach

Urodzinowi goście

Jasio wypatruje przez okno gości, którzy mają przyjść na jego urodziny. Nagle woła:
– Mamo, wujek i ciocia idą!
– Nie mówi się wujek i ciocia, tylko wujostwo.
Po chwili:
– Mamo kuzyn i kuzynka idą!
– Jasiu, nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Po chwili:
– Mamo, idzie dziadostwo!

Najstarszy w rodzinie

Na lekcji nauczycielka pyta uczniów:
– Dzieci, kto w waszej rodzinie jest najstarszy:
– W mojej rodzinie dziadek – mówi Małgosia.
– W mojej rodzinie babcia – mówi Kazio.
– W mojej pra–pra–pra–babcia! – mówi Jasio.
– Jasiu, to nie możliwe!
– Dla–dla–dla–czego?

> Dowcipy o nauczycielach

Babcia słabosłysząca

Dziadek stwierdził że jego babcia słabo słyszy. Postanowił pójść do lekarza i spytać, co można na to poradzić. Lekarz mówi:
– Trzeba najpierw sprawdzić, jak bardzo to jest zaawansowane. Można to zbadać w taki sposób: niech pan stanie 10 metrów od niej i zada jej jakieś pytanie. Jak nie usłyszy, stanie pan 8 metrów od niej i znów zada to samo pytanie. I tak kolejne pytanie, co 2 metry, aż odpowie.
Wieczorem babcia robi w kuchni kolację, a dziadek w pokoju czyta gazetę i pyta:
– Kochanie, co jest dziś na kolację?
Bez odpowiedzi. Zmniejszył dystans do 8 metrów, pyta, wciąż żadnej odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi staje przy jej uchu i jeszcze raz pyta:
– Kochanie, co dziś na kolację?
– Toż szósty raz mówię, że kurczak!

Dziadek i kot

Jasio biegnie do babci i woła:
– Babciu, babciu! Dziadek poszedł utopić kota!
– Jasiu, wiem. Ten kot był nieuleczalnie chory i się męczył.
– Tak, wiem. Ale kot już wrócił, a dziadek jeszcze nie.

> Dowcipy o kotach

Broda dziadka

– Babciu, dlaczego dziadek ma brodę?
– Nooo… Żeby mu zimno nie było.
– Ale przecież jest lato!

Dziadek i babcia dowcipy: (c) Anegdoty.pl / Superpress

Zobacz też:
> Kawały o kotach i myszach
> Dowcipy o bacy