Włodzimierz Lenin dowcipy

Przez wiele lat w ZSRR, Polsce i innych krajach socjalistycznych, krążyło wiele dowcipów o Włodzimierzu Leninie. Oto część z nich

Pele w ZSRR

Podczas pobytu w ZSRR Pele podchodzi do jakiegoś staruszka i pyta:
– Co u was słychać, dziadku?
– A wyście kto?
– Nie znacie mnie dziadku? Przecież zna mnie cały świat!
– Władimir Iljicz?! A gdzie wyście się tak opalili?

Matka Lenina

Spotykają się dwaj Rosjanie.
– Mam dla ciebie dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Od której mam zacząć?
– Od dobrej.
– Odnaleziono matkę Lenina.
– A zła?
– Znów jest w ciąży!

Termin rewolucji

Sierpień, 1917 rok. Lenin zwołuje zebranie aktywu rewolucyjnego i mówi:
– Towarzysze, musimy przesunąć termin rewolucji.
– Dlaczego?
– Bo towarzysz Dzierżyński pojechał nam ryby.
– I bez niego nie damy sobie rady?
– Nie o to chodzi, on na ryby popłynął Aurorą. /*
/* Aurora – statek, z którego padł wystrzał armatni dający sygnał do rozpoczęcia Rewolucji Październikowej.

Lekcja przyrody

Dzieci wybrały się z nauczycielką do parku na lekcję przyrody. Na jednej z alejek spotykają wiewiórkę. Nauczycielka pyta:
– Dzieci, co to za zwierzątko?
– Kotek! Kotek!
– Nie, to nie jest kotek. Popatrzcie dobrze.
– Piesek! Piesek!
– Nie… Przypomnijcie sobie, o czym mówiliśmy przez cały rok szkolny?
– Lenin! Lenin!

Przekazanie władzy

Stalin odwiedza umierającego Lenina i proponuje:
– Towarzyszu, przekażcie mi władzę.
– Boje się – mówi Lenin – że naród za wami, towarzyszu, nie pójdzie.
– Nie szkodzi – odpowiada Stalin. – Część narodu pójdzie za mną, a ci, którzy nie zechcą, pójdą za wami.

Lenin w pociągu

Lenin jedzie pociągiem. Nagle spostrzega, że tory kończą się przed lokomotywą, więc mówi:
– Towarzysze, wszyscy na czyn partyjny! Położymy tory, pojedziemy dalej!
Stalin jedzie pociągiem. Nagle spostrzega, że tory kończą się przed lokomotywą, więc mówi:
– Rozstrzelać naczelnika stacji, szefa robót ziemnych i głównego inżyniera!
Chruszczow jedzie pociągiem. Nagle spostrzega, że tory kończą się przed lokomotywą, więc mówi:
– Towarzysze! Rozmontowujemy tory, które pozostały za nami i kładziemy je z przodu pociągu!
Jedzie Breżniew i spostrzega to samo, co jego poprzednicy. Mówi:
– Towarzysze! Gwiżdżcie, warczcie, sapcie! Niech wszyscy myślą, że nadal jedziemy!

Lenin w mauzoleum

Rok 2001, umarł Gorbaczow. Jego ciało złożono w mauzoleum obok ciała Lenina. Nazajutrz rano ciało Gorbaczowa znaleziono na środku Placu Czerwonego. Znów złożono je w mauzoleum, ale następnego dnia znów jego ciało znalazło się na Placu Czerwonym. Po raz trzeci ułożono ciało Gorbaczowa w mauzoleum. Duma (parlament) Rosji jednogłośnie postanowiła wyjaśnić tę zagadkę. Obok ciała Gorbaczowa ustawiono kamerę i z niepokojem oczekiwano, co się stanie. O północy Lenin wstaje, podchodzi do Gorbaczowa, kopie go w tyłek i krzyczy:
– Spadaj! Obiecywałeś, że do roku dwutysięcznego każdy będzie mieć własne mieszkanie!

Paczka do Lenina

Do gabinetu Lenina wchodzi jego osobisty sekretarz i oznajmia:
– Przyszła przesyłka z Czerwonego Krzyża.
– Wszystko rozdać dzieciom! – decyduje Lenin.
– Ale towarzyszu Lenin, w paczce są prezerwatywy!
– W takim razie poprzekłuwać i rozdać wojsku.

Lenin w górach

Włodzimierz Lenin lubił chodzić na dalekie wycieczki po górach. Któregoś razu zaszedł bardzo daleko i zastała go noc. Na szczęście w oddali, w chacie góralskiej zobaczył światełko. Zastukał do drzwi.
– Kto tam?
– Włodzimierz Iljicz Lenin. Chciałbym u was przenocować.
– Właźcie. Tylko niech ten ostatni zamknie szybko za sobą drzwi, bo ziąb z pola idzie!

Na placu Czerwonym

Rosyjski milicjant podchodzi do faceta, który zaparkował swój samochód na Placu Czerwonym.
– Towarzyszu, tu nie można parkować!
– Dlaczego nie można?
– To miejsce historyczne! Po tym placu chodzili: Lenin, Dzierżyński…
– Ja się nie boję, mam autoalarm i blokadę kierownicy.

Kalesony Lenina

Lenin wstaje rano i zaspanym głosem mówi do Krupskiej:
– Nadieżda, gdzie moje kalesony?
– Nie wiem, Wołodia. Pewnie znowu do muzeum wzięli.

Święty Mikołaj i Lenin

– Dlaczego święty Mikołaj nosi brodę?
– Bo w 1917 roku Ruscy podpieprzyli mu brzytwę.
– A dlaczego jest ubrany w czerwony strój?
– Bo jak się dowiedział, że Ruscy podpieprzyli mu brzytwę, to w odwecie podpieprzył im 10 sztandarów z Placu Czerwonego.
– A dlaczego Mikołaj nosi czerwoną czapkę?
– Bo początkowo Ruscy mylili go z Leninem.

Lenin i dzieci

Weteran komunistyczny opowiada o swoich młodych latach, kiedy to widywał Lenina:
– Nasz wódz bardzo kochał dzieci.
– Czy możecie, towarzyszu podać jakiś przykład?
– Niejeden, niejeden. Ot, choćby taki: Kiedy Włodzimierz Iljicz odpoczywał przed daczą, lubił golić się na ganku. Pewnego ranka przechodziły obok dzieci i zawołały: “Dzień dobry, towarzyszu Lenin!”. A Lenin na to: “Dzień dobry, dzieci”.
– To wszystko? A gdzie dowód na to, że kochał dzieci?
– No… Przecież miał w ręku brzytwę i mógł rżnąć!

Widziałem Lenina

Koledzy pytają Gruzina o wrażenia z pobytu na wycieczce w Moskwie.
– I co ty tam widziałeś?
– Wszystko!
– To z pewnością byłeś też na Placu Czerwonym i wszedłeś do mauzoleum…
– Nie, straszna kolejka… Ale Lenina widziałem!
– Jak to?
– Dałem 5 dolarów łapówki, to mi go wynieśli do pokazania.

Lenin w Polsce

Z okazji 100-lecia urodzin Lenina znany polski malarz miał namalować obraz p.t. “Lenin w Polsce”. Partyjna delegacja przyjeżdża z Moskwy, aby obejrzeć gotowe dzieło. Obraz przedstawia żonę Lenina – Nadieżdę Krupską w niedwuznacznej sytuacji z Dzierżyńskim.
– No dobrze… A gdzie jest Lenin?
– Jak to gdzie? W Polsce!

Lenin dowcipy o Leninie: (c) Anegdoty.pl / Superpress

Zobacz też:
> Lenin ciekawostki z życia