Czarny humor anegdoty z życia znanych ludzi
Czarny humor – 1
Płacz po śmierci
Gdy umarł baron Rotschild, jeden z jego służących zauważył w tłumie głośno płaczącego Żyda. Podszedł do niego i spytał:
– Czemu tak płaczesz? Jesteś jednym z krewnych mojego pana?
– Nie jestem. I właśnie dlatego płaczę!
Skazaniec i kat
Angielskiego polityka Tomasza Morusa skazano na śmierć, ponieważ nie zgodził się uznać króla Henryka VIII za głowę kościoła Anglii. Idąc na szafot poprosił kata, aby ten zdjął mu opaskę z oczu. Jednak z pewnej chwili wchodząc po drewnianych schodach zachwiał się i żeby nie spaść, przytrzymał się kata. Z grzeczności powiedział:
– Proszę się nie martwić, z powrotem nie będę pana fatygować.
Admirał przed bitwą
W przeddzień bitwy morskiej pod Abu Kir (1798) kapitan okrętu spytał głównodowodzącego floty, admirała Horacego Nelsona:
– Jeśli przegramy, co powie świat?
– Wygramy. Ale ilu z nas przeżyje, żeby powiedzieć innym o tym zwycięstwie?
Głowa i szyja
Henryk VIII, król Anglii zaproponował jednemu z dworzan stanowisko ambasadora we Francji. Widząc, że jest pełen obaw, dodał:
– Nie martw się. Jeśli coś ci się stanie, zetnę głowę dwunastu Francuzom.
– Obawiam się, że żadna a nich nie będzie pasowała do mojej szyi.
Na łożu śmierci
Gdy w 1740 r. król pruski Fryderyk Wilhelm I leżał na łożu śmierci, czytano mu fragmenty pisma świętego. Między innymi fragment z Księgi Hioba: “Nago wrócę do ziemi”. Król w tym momencie wtrącił się:
– Nieprawda! Zostanę pochowany w mundurze, tak napisałem w testamencie!
Pogrzeb i lokaj
Filozof Immanuel Kant miał pójść na pogrzeb przyjaciela. Poprosił lokaja, żeby punktualnie o godzinie 17-ej przypomniał mu o tym. Gdy nadeszła właściwa pora, lokaj zastukał do drzwi i mówi:
– Profesorze, już czas!
– Nie mam teraz czasu, pójdę innym razem.
Czarny humor anegdoty – 2
Błazen i śmierć
Pewnego razu błazen króla Henryka VIII poskarżył się królowi, że jeden ze szlachciców obraził się na niego i chce go zabić. Król go uspokajał:
– Jeśli ośmieli się to zrobić, następnego dnia będzie wisiał!
– Królu! Wolałbym, żeby wisiał dnia poprzedniego.
Wywoływanie duchów
Grupa osób rozmawiała któregoś razu o duchach i unoszących się stolikach. Jeden z panów zapewniał przyrodnika Aleksandra von Humboldta, że podczas seansu spirytystycznego nagle odsunął się od niego stolik. Humboldt tak to skomentował:
– Nie słyszał pan przysłowia: Mądrzejszy zawsze ustępuje?
Uroczysty pogrzeb
Po śmierci księcia Wellingtona w 1852 roku, wszyscy ambasadorowie zostali zaproszeni na jego pogrzeb w Londynie. Ponieważ ambasador Francji miał wątpliwości czy uczestniczyć w pogrzebie, poszedł do ambasadora Rosji po poradę.
– Nie wiem czym mam pójść. Przecież Wellington wyrządził wielkie krzywdy mojej ojczyźnie.
– Powinien pan pójść. Ale gdyby zaproszono na jego uroczyste zmartwychwstanie, to bym się zastanawiał.
Spotkanie przy łożu śmierci
Dramatopisarz Frank Wedekind od dawna nienawidził swego dawnego przyjaciela Halba. Któregoś razu Halb ciężko zachorował i lekarze wróżyli mu śmierć. Dlatego udało się uprosić Wedekinda, aby przybył do łoża śmierci i podał mu rękę na zgodę.
Na szczęście Halb wyzdrowiał i któregoś razu obaj panowie spotkali się na ulicy. Halb wyciągnął rękę na powitanie, Wedekind jej nie uścisnął.
– Przecież się przeprosiliśmy!
– Ale tylko na wypadek twojej śmierci!
Piękna śmierć
Arcyksiążę Ferdynand Józef Maksymilian wraz z innymi został skazany na karę śmierci. W dniu jego egzekucji powitała wszystkich piękna, słoneczna pogoda. Arcyksiążę zawsze marzył, aby w takim dniu skończyć swój żywot. W pewnej chwili wszyscy usłyszeli głośny dzwon kościoła.
– Czy to dzwon pogrzebowy?
– Nie wiem, najjaśniejszy panie. Po raz pierwszy będę dziś stracony.
Na pogrzebie królowej
Angielska królowa Wiktoria, choć zmarła mając 81 lat, zaskoczyła swą śmiercią wszystkich. Jej uroczystość pogrzebowa była bardzo chaotyczna, w dodatku konie ciągnące lawetę z trumną spłoszyły się i pognały, rozganiając ludzi idących w orszaku żałobnym. Od tego czasu pogrzeby rodziny królewskiej przygotowywane są jeszcze za ich życia. Każdy może składać specjalne życzenia związane z własnym pogrzebem.
Czarny humor anegdoty – wybór: (c) Anegdoty.pl
Zobacz też:
> Dowcipy abstrakcyjne
Comments are closed